Bardzo fajny przepis, ten makaron robiłam już wiele razy i spokojnie mogę go Wam polecić.
Przepis od marghe_72 (znowu). Jej blog to: http://miszmasz-marghe.blogspot.it/
Składniki:
- makaron spaghetti
- duże krewetki (najlepiej surowe, jeśli macie mrożone to trzeba je rozmrozić)
- 1-2 ząbki czosnku
- 1 suszona papryczka peperoncino
- cytryna ekologiczna
- oliwa
- ew. ciut białego wina
- sól, pieprz
- pomidor
Wykonanie:
- Zagotować wodę na makaron.
- Krewetki oczyścić - zależnie od tego, jakie macie. Ja miałam świeże bez głów. Obrałam je ze skorupek i pozbawiłam (ekhem...) przewodu pokarmowego...
- Wstawić spaghetti do gotowania.
- Zetrzeć skórkę z cytryny i wycisnąć z niej sok.
- Na patelnię wlać oliwę, wcisnąć ząbek czosnku, wkruszyć peperoncino.
- Wrzucić krewetki i krótko obsmażyć.
- Zdjąć krewetki z patelni.
- Na patelnię włożyć łyżkę masła, dodać skórkę cytryny, wlać sok, doprawić solą i pieprzem (można podlać białym winem - niewiele). Chwilę podgotować (do ew. odparowania wina).
- Pomidora pozbawić skórki, pestek i pokroić na kawałki.
- Na patelnię z cytrynowym sosem wrzucić makaron, dodać krewetki, chwilę razem podgrzać mieszając dokładnie.
- Dodać pomidora, wymieszać i od razu podawać.
Ps. do niedawna myślałam, że świeże krewetki (i zamrożone, ale nie gotowane) są szare, a takie ugotowane są różowe. Okazuje się jednak, że krewetki mogą być też czerwone.
Dziś na targu kupiłam takie:
To krewetki czerwone, świeże, z Atlantyku. A tak w ogóle to doczytałam w Wikipedii, że istnieje 2500 gatunków krewetek! wiedzieliście?