Przepisów na tę potrawę jest sporo, w różnych wersjach nadzienia i sosu. Ta, która Wam proponuję jest, moim zdaniem, wyjątkowo smaczna dzięki przyprawom dodanym do sosu pomidorowego. Robiłam ją już wiele razy i zawsze wszystkim bardzo smakowała. Przepis znalazłam dawno temu na forum Galeria Potraw. Wypróbujcie koniecznie, gorąco polecam!
Składniki:
- muszle conchiglioni (po ok. 8 na osobę + kilka więcej w razie, jakby się uszkodziły)
- opakowanie mozzarelli
- parmezan tarty
na nadzienie:
- szpinak świeży (ok. 400-500g) lub mrożony
- opakowanie ricotty
- duża garść startego parmezanu (ok.75-100g)
- jajko
- ząbek czosnku
- sól, pieprz, gałka muszkatołowa
na sos:
- cebulka i czosnek
- pulpa pomidorowa
- koncentrat pomidorowy (1 łyżka)
- przyprawy roztłuczone w moździerzu: goździki, kminek, gałka muszkatołowa, sól, pieprz, cukier
- łyżka sosu sojowego, łyżka octu balsamicznego
- świeża bazylia
- Ugotować sos pomidorowy (oliwa+drobno posiekana cebulka+czosnek, +pulpa pomidorowa), wyłączyć.
- Dodać sos sojowy, ocet balsamiczny, listki bazylii. Odstawić.
- Szpinak rozmrozić/ świeży umyć i pokroić drobnon, poddusić na oliwie, odparować (ew. odcisnąć na sitku), ostudzić. (jeśli używacie młodego szpinaku wystarczy go przelać wrzątkiem na sitku, odcisnąć i drobno posiekać).
- Dodać ricottę, parmezan, jajo, czosnek i przyprawy. Dokładnie wymieszać.
- Muszle ugotować w osolonej wodzie (al dente, albo nawet jeszcze troszkę twardsze, zmiękną dodatkow w czasie pieczenia. Odcedzić i przelać zimna wodą, można nawet dodać lód- chodzi o to, by przerwać proces gotowania.
- Mozzarellę pokroić w drobne kawałki.
- Muszle napełniać szpinakiem i układać w naczyniu do zapiekania.
- Zalać sosem pomidorowym, na wierzchu rozłożyć kawałki mozzarelli, posypać parmezanem.
- Zapiekać ok. 20 minut w 180 stopniach.