PLEŚNIAK


Przepis z cyklu "wspomnienie z dzieciństwa" :)
Ciasto przygotowane na niedzielny obiad do znajomych Włochów

Składniki:
  • 2 szklanki mąki
  • 1 masło
  • 3/4 szklanki cukru pudru
  • 3 żółtka 
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 2 łyżki kakao
oraz
  • smażone kwaśne jabłka z cukrem (wersja z mojego dzieciństwa) lub dżem z czarnych porzeczek /powidła śliwkowe
do jabłek można dodać rodzynki i cynamon, a dżem posypać posiekanymi orzechami włoskimi
(w wersji na zdjęciu jest dżem z czarnych porzeczek, na nim orzechy włoskie, a na nich surowe jabłka starte na tarce i połączone z cukrem - też dobre).

Wykonanie:
  1. Na stolnicę wsypujemy mąkę, dodajemy zimne masło i siekamy szerokim nożem do rozdrobnienia masła. 
  2. Dodajemy żółtka, cukier i proszek, zagniatamy szybko ciasto. 
  3. Dzielimy na 3 części.
  4. Pierwszą częścią wykładamy blaszkę (najlepiej wyłożoną papierem do pieczenia) i wkładamy na godzinę do lodówki.
  5. Drugą zawijamy w folię i wkładamy do zamrażalnika.
  6. Trzecią łączymy z  kakao i także wkładamy do zamrażalnika.
  7. Teraz można usmażyć jabłka, jeśli nie używamy takich ze słoika z domowej spiżarki lub kupionych.
  8. Po godzinie blaszkę z ciastem wyjmujemy z lodówki, nakłuwamy widelcem i podpiekamy w 180 stopniach ok. 10 minut. (można nie podpiekać, ale ja zawsze to robię - dla pewności, żeby ciasto nie było potem zbyt surowe).
  9. W czasie, gdy ciasto się piecze ubijamy bardzo sztywną pianę z białek. Pod koniec ubijania dodajemy ok. 1/2 szklanki cukru.
  10. Na podpieczone ciasto wykładamy jabłka/ dżem,
  11. Ścieramy na tarce z grubymi oczkami ciemne ciasto,
  12. Nakładamy pianę z białek,
  13. I na wierzch ścieramy jasne ciasto.
  14. Pieczemy ok. 40 minut w 180 stopniach.
Jeśli wierzch zbytnio się zrumieni należy go przykryć folią aluminiową.
Smacznego!!!